piątek, 22 stycznia 2016

Największy odpust świata


12 grudnia. Dzień Najświętszej Maryi Panny z Guadelupe (Día de la Virgen de Guadalupe) lub, jak najczęściej w Meksyku określa się ten dzień: Dzień Naszej Pani z Guadelupe (Día de la Nuestra Señora de Guadalupe). Największy odpust świata. Świętowanie, jak to zawsze w Meksyku rozpoczyna się znacznie wcześniej. W tym konkretnym przypadku celebracja trwa nieprzerwanie już od 1 grudnia, od której to daty sanktuarium nawiedzają setki tysięcy pielgrzymów z różnych części Meksyku, a także innych zakątków Ameryki Łacińskiej. Szacuje się, iż ich liczba w tych dniach przekracza 5 milionów.
Stara bazylika w Guadelupe w dzień powszedni.
Nowa bazylika w Guadelupe w dzień powszedni.

W nocy z 11 na 12 grudnia potężny plac przed sanktuarium wypełnia się do ostatniego możliwego miejsca przybyłymi pielgrzymami, nierzadko z bardzo odległych części Meksyku. Panuje “święty harmider” – rozbijanie prowizorycznego obozowiska, śpiewanie pieśni, granie na różnych intrumentach, tańce, modlitwy. O północy rozpoczyna się wspólne śpiewanie pieśni “Las Mañanitas”, tradycyjnie w Meksyku śpiewanej na urodziny. Przez cały dzień w bazylice odbywają się msze oraz grupowa lub indywidualna celebracja śwętego obrazu. Plac przed sanktuarium zostaje zaanektowany przez rozmaite grupy muzyczno-taneczne oraz teatralne z różnych cześci Meksyku, które poprzez spektakle, muzykę, pieśni, tańce świętują Dzień Naszej Pani z Guadelupe.
Zwykły dzień w sanktuarium maryjnym w Guadelupe.

Jednakże dlaczego właśnie tu? Dlaczego 12 grudnia? I dlaczego to miejsce jest tak ważne dla Meksyku i całej Ameryki Łacińskiej? 
Święto Najświętszej Maryi Panny z Guadelupe przypada 12 grudnia, gdyż jak głosi tradycja tego dnia w 1531 roku miało dojść do ostatniego objawienia Maryi świętemu Juanowi Diego, podczas którego powstał obraz Matki Bożej z Guadalupe obecnie stanowiący centralny element kultu.
Hołd Matce Boskiej z Guadelupe można składać na różne sposoby.
Nawet diabeł oddaje hołd Pani z Guadelupe.

A jak to wszystko się zaczęło? Otóż według legendy Matka Boska objawiła się „maluczkiemu” Juanowi Diego na wzgórzu Tepeyac, z którego roztacza się przepiękny widok na miasto Meksyk (chociaż pierwotnie daleko poza granicami, obecnie miejsce to znajduje się w obrębie wciąż rozrastającego się i wchłaniającego kolejne dzielnice miasta Meksyk). Juan Diego otrzymał polecenie niemożliwe do spełnienia: pójść do biskupa miasta Meksyk i poprosić o zbudowanie świątyni ku czci Matki Boskiej na owym wzgórzu. Nasz bohater oczywiście poszedł, gdyż nie mógł się sprzeciwić, lecz zgodnie z oczekiwaniem biskup mu nie uwierzył. Juan Diego zatem podczas kolejnego objawienia poprosił o jakikolwiek dowód prawdziwości objawień. Maryja przystała na prośbę Juana Diego i poleciła mu zerwać kwiaty rosnące nieopodal. Gdy Juan Diego to uczynił, Maryja ułożyła je w wiązankę, ukryła pod osłoną tilmy (prosta szata, jaką nosili rdzenni mieszkańcy Meksyku) i poleciła mu zanieść je w ten sposób zabezpieczone do biskupa. Kiedy Juan Diego zjawił się w rezydencji biskupa i odsłonił tilmę, kwiaty wypadły na podłogę, a na tilmie biskup ujrzał niezwykły obraz Maryi, przed którym upadł na kolana i ze łzami skruchy przepraszał Maryję za swe niedowierzanie.
12 grudnia na placu przed bazyliką również rozgrywa się bitwa między chrześcijanami i innowiercami.

Objawienie Maryi Panny z Guadelupe to nie tylko pierwsze objawienie w tzw. „Nowym Świecie”, ale również najstarsze objawienie maryjne oficjalnie uznane przez Kościół katolicki. Maryja natomiast, ponieważ ukazała się prostemu, rdzennemu mieszkańcowi Meksyku, nie opływającym w złoto Hiszpanom, stała się „mateczką wszystkich Indian”. Stąd Meksykanie i nie tylko oni, ale wszyscy mieszkańcy Ameryki Łacińskiej mówią o Niej: Nasza Pani, Nasza Mateczka… To między innymi dlatego nowa bazylika Matki Bożej z Guadelupe jest obecnie największym sanktuarium maryjnym na kuli ziemskiej i rocznie szacuje się, iż jest odwiedzana przez około 12 milionów ludzi, z czego prawie połowa przypada na pierwsze dni grudnia. Również papież Jan Paweł II w swoją pierwszą pielgrzymkę apostolską w styczniu-lutym 1979 udał się do Meksyku pokłonić się Naszej Pani z Guadelupe. Tego gestu, jak i słów wypowiedzianych podczas tej wizyty Meksykanie nigdy nie zapomnieli. Nadal, po tylu już latach, będąc w jakiekolwiek części Meksyku, wystarczy powiedzieć, że pochodzi się z Polski, aby usłyszeć gorące słowa uznania, szacunku i miłości pod adresem świętej pamięci papieża Jana Pawła II i jego wizyty w Guadelupe. 
Taniec Jaguarów z Guerrero.

Bazylika Matki Boskiej z Guadelupe 12 grudnia jest w pełni życia. Jednakże odwiedzając to miejsce każdego dnia roku gwarantuję, iż będziecie świadkami pielgrzymki, tańców, śpiewów, spektaklu, etc. Dusza latynoska nie pozwala czcić Matki Boskiej tylko w kościelnej ławeczce. To musi być połączone z fiestą. Bazylika Matki Boskiej z Guadelupe to chyba jedyne miejsce na świecie, gdzie sacrum i profanum tak intensywnie się przenika wzajemnie. A może niekoniecznie, gdyż tu fiesta znaczy również modlitwa… aby modlić się poprzez radość i zabawę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz